Widząc świat nas otaczający w systemie zero-jedynkowym – nawiązuję do niniejszego 101. wydania Wieści, albo „nic nie jest warto”, albo „wszystko jest piękne” – popaść można w istną paranoję i depresję, przeplataną euforią. – Czy takiego życia pożądamy? Ci którzy widzą go w soczystych odcieniach barw – nawet jeśli są one chwilowo jedynie odcieniami szarości, smakują wszystkie dostępne nam smaki codzienności, delektują się nimi, i choć czasem spluną czymś niesmacznym, to dalej smakują z ciekawością i radością – to potencjalnie szczęśliwi ludzie, a przecież takich nas chce sam Bóg. Ludźmi tak smakującymi życie z pewnością są ci, których przeczytasz i zobaczysz w Wieściach znad Orzyca
życzący intelektualnego smacznego
w imieniu zespołu redakcyjnego
Sławomir Rutkowski