Drodzy Czytelnicy, pewnie pamiętacie te słowa ze szkolnych akademii kończących rok szkolny, a może wspólnie ze swoimi pociechami, powtarzaliście je na zakończeniach tego roku. Kochane lato, meldujemy, że my mieszkańcy gminy Krasnosielc już jesteśmy – i nad rzeką, i w lesie, i na łące, i na jarmarkach, i w warszawskim „małpim gaju” i jeszcze w wielu innych ciekawych miejscach, a jako załączniki do tego meldunku niech posłużą teksty i zdjęcia zamieszczone w tym numerze Wieści. Tak wiele wydarzeń świadczy nie tylko o tym, że mieszkańcy gminy chętnie biorą udział w różnych wydarzeniach i imprezach, ale że wśród nas nie brakuje zapaleń- ców, którzy co i rusz coś organizują – a to wycieczkę, a to biwak, a to rajd, a to festyn czy inny jakiś jarmark. Wielkie dzięki Wam wszystkim, kontynuujcie swoją tak potrzebną dla Ziemi Krasnosielckiej działalność i niech od Was zarażają się inni i coraz liczniej przyłączają się do wspólnej społecznej pracy dla dobra naszej pięknej gminy i wspaniałych jej mieszkańców. Kochani Czytelnicy, pękający w szwach 62 numer „Wieści”, wraz z kolejnym wydaniem Krasnosielckiego Zeszytu Historycznego oraz e-Wieściami – dodatkiem poświęconym Biwakowi na Polskiej Kę- pie, świadczy jak wiele dzieje się w naszej gminie i jak dużo jest spraw, o których warto pisać i warto czytać. Niestety wszędzie nasi redaktorzy nie zdążą, zresztą jak wielokrotnie powtarzaliśmy, wszyscy pracują społecznie, odrywając się od codziennych zadań, dokładając oprócz pracy dużo swojego wolnego czasu, a wielokrotnie zubażając nieco też własną kieszeń. Dlatego prośba do Was… wspomóżcie nas, pióro (tzn. klawiaturę komputera) do ręki i piszcie. O tym, co Was cieszy, co Was boli, co dobrego i co złego się dzieje w Waszej wiosce, naszej gminie, czy może jeszcze dalej. Wszystkie Wasze teksty na pewno zamieścimy w kolejnych numerach „Wieści znad Orzyca”. Z letnim pozdrowieniem

Redakcja

wiesci_62

Autor: Kacper Bakuła

Historyk (Uniwersytet Warszawski), z wykształcenia nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie.

Dodaj komentarz